Modlin stawia ultimatum wykonawcy pasa startowego

Autor tekstu: , Data publikacji:

20 lutego – do tego dnia firma Erbud SA musi przedstawić skrócony harmonogram naprawy pasa w porcie lotniczym Modlin. Takie ultimatum wystosowały władze lotniska.

Jak informują przedstawiciele lotniska, we wtorek wpłynęły wyniki ekspertyzy wykonanej przez Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych, które wskazują przyczyny powstawania odprysków na pasie startowym na lotnisku w Modlinie. Jednoznacznie wskazują one, że winnym spękań powstałych w częściach betonowych drogi startowych jest źle dobrane kruszywo użyte do ich budowy.

Według ITWL, powodem uszkodzenia pasu startowego jest obecność w zastosowanym do mieszkanki betonowej kruszywie znaczącej liczby ziaren węglanowych i węglanowo-ilastych, które nie powinny się w tym kruszywie znaleźć.

Władze lotniska wezwały w związku z tym wykowacę do przedstawienia w nieprzekraczalnym terminie do dn. 20 lutego 2013 r. Harmonogramu napraw w technologii betonu cementowego, przy czym harmonogram ten powinien być zbieżny ze standardami rynkowymi. Zarząd Spółki zaznacza, że podawany przez ERBUD czas wykonania naprawy w ciągu 141 dni, a tym bardziej nagłośniony w mediach termin do końca tegoroku, są bezpodstawne i nieakceptowane. Końcowy termin ich zakończenia wyznaczony przez Zarząd Spółki to 31.05 2013 roku.

Przypomnijmy, że lotnisko w Modlinie nie działa juz od grudnia, a dwaj operujący stamtąd tani przewoźnicy – Ryanair i Wizzair – przenieśli swoje loty na lotnisko im. Chopina w Warszawie. Nie wykluczają jednocześnie, że będa się domagać odszkodowań od władz lotniska w Modlinie.