Nie tylko Uber. Jak aplikacje taxi zmieniają świat? Nasz raport

Autor tekstu: , Data publikacji:

Nasza korespondentka Jenny Southan przyjrzała się aplikacjom taksówkowym, które odmieniły sposób, w jaki dziś podróżujemy po miastach. 

Jednym z moich ulubionych kierowców Ubera jest Bernhard z Miami, który pracuje również jako aktor.
– Podkładam głos do reklam McDonald’s produkowanych na rynki Ameryki Południowej – wyjaśnia, po czym recytuje po hiszpańsku tekst jednej z nich, kończąc wpadającą w ucho piosenką.
Gerald z Monachium podarował mi wodę i udostępnił darmowe Wi-Fi, a Bradley z Nowego Jorku opowiedział w szczegółach o książce, nad którą właśnie pracuje.
Uber to aplikacja taksówkowa, która w 2010 roku zadebiutowała w San Francisco, a obecnie obsługuje ponad 400 miast na całym świecie. Korzystam z niej od 2012 roku, kiedy tylko objęła swoim zasięgiem Londyn. Wielu kierowców Ubera rozpieszcza swoich pasażerów, oferując im darmową czekoladę lub gumę do żucia, a także możliwość skorzystania z iPada lub ładowarki do telefonu. Co najważniejsze, ich usługi są dużo tańsze od tych oferowanych przez taksówki tradycyjne.

Konkurencyjna usługa

Dlatego chyba nikogo nie zaskoczyła informacja Londyńskiego Wydziału Transportu, że w ubiegłym roku liczba prywatnych pojazdów oferujących odpłatny przewóz pasażerski wzrosła o ponad 25 procent w porównaniu z rokiem 2013. Tymczasem liczba tradycyjnych taksówek od 2005 roku utrzymuje się na stałym poziomie i wynosi 22 tysiące.
Kierowcy Ubera wykonują aż 5 milionów kursów dziennie, ale gwałtowna ekspansja firmy nierzadko napotyka na silny opór ze strony konkurujących z nią taksówkarzy. W Paryżu i Dżakarcie miały miejsce burzliwe demonstracje, w Rzymie i São Paulo zorganizowano marsze protestacyjne, a w samym Londynie doszło do strajku taksówkarzy, którzy w ramach protestu zakorkowali główne arterie stolicy.

Firma musi także radzić sobie z licznymi pozwami wytoczonymi jej przez taksówkarzy i korporacje taksówkowe, ale często wychodzi z nich obronną ręką, utrzymując, że jest jedynie pośrednikiem logistycznym i nie posiada własnych pojazdów, a kierowcy nie są jej pracownikami, lecz wykonawcami usług. Mimo wszystkich tych zawirowań wartość Ubera wyceniono ostatnio na 62,5 miliarda dolarów. Nic więc dziwnego, że na rynku co rusz pojawiają się kolejne firmy wykorzystujące podobny model działania. Tym samym tropem idą także niektórzy kierowcy taksówek, wypuszczając własne aplikacje. Przykładem może być firma Hailo, założona w 2011 roku przez trzech londyńskich taksówkarzy oraz trzech przedsiębiorców internetowych.
– Przewyższamy inne aplikacje pod względem liczby i jakości naszych usług. Nasza londyńska flota liczy obecnie 16,5 tysiąca pojazdów – mowi Andy Jones, dyrektor generalny Hailo na Wielką Brytanię.

Czyżby oznaczało to rychły kres tradycyjnego zatrzymywania taksówek na ulicy?
– Przeciętny czas oczekiwania na taksówkę Hailo w Londynie wynosi zaledwie trzy minuty, a kierowca niemal nigdy nie rozmija się z klientem. Jednak widok żółtego światełka z napisem „taxi” jest mocno wpisany w krajobraz Londynu. Nasza technologia szybko się rozwija, ale moim zdaniem klienci nadal będą korzystać zarówno z usług Hailo, jak i tradycyjnych taksówek – przekonuje Jones.

Jak to działa?

Po ściągnięciu aplikacji na telefon i wprowadzeniu numeru naszej karty płatniczej program ustala nasze położenie i oblicza szacunkowy czas oczekiwania na taksówkę. Po zamówieniu usługi na ekranie wyświetla się zdjęcie kierowcy wraz z jego imieniem i nazwiskiem oraz numerem rejestracyjnym jego pojazdu. Użytkownik może także do niego zadzwonić lub wysłać SMS-a, a po zakończeniu kursu wystawić mu ocenę.
W większości przypadków płatności dokonywane są bezgotówkowo, choć w niektórych krajach (np. w Indiach) przyjmuje się również gotówkę, ponieważ opłaty za transakcje zagraniczne mogą być wyższe od samej opłaty za przejazd. Na sam koniec użytkownik otrzymuje e-mailem potwierdzenie transakcji wraz z mapą pokazującą przejechaną trasę. W przypadku jakichkolwiek problemów (np. kiedy kierowca nie przyjedzie lub obierze zbyt długą trasę) możemy złożyć skargę, a firma szybko zareaguje, oferując nam zwrot pieniędzy lub zniżkę na kolejny przejazd.

Jedną z najczęściej poruszanych kwestii jest bezpieczeństwo pasażerów. Uber szczegółowo sprawdza swoich kierowców, a wszystkie kursy są ubezpieczone. Podobne procedury mają miejsce w firmie Gett, która korzysta z podobnego modelu.
– Z naszych usług korzysta wielu klientów korporacyjnych, bo wiedzą, że ich pracownicy są z nami bezpieczni. Współpracujemy jedynie z licencjonowanymi taksówkarzami, którzy zostali zweryfikowani i przeszkoleni przez miasto – przekonuje Remo Gerber, dyrektor Gett na Europę Zachodnią.

Jednak niezależnie od firmy, jaką wybierzemy, zawsze istnieje niewielkie ryzyko natknięcia się na nieuczciwych kierowców. Na szczęście aplikacje taksówkowe posiadają wbudowane funkcje, które mają na celu zapewnienie nam dodatkowego bezpieczeństwa.
W aplikacji Ubera możemy wysłać znajomemu dane naszego kursu wraz z mapą, szacunkowym czasem przyjazdu i danymi kierowcy. Poza tym nie musimy szukać wolnej taksówki na ulicy – można zamówić ją z biura lub restauracji. W Indiach możemy skorzystać także ze specjalnego przycisku SOS, aby gdy zajdzie taka potrzeba, szybko powiadomić policję.
Technologia ta znacznie zwiększyła także bezpieczeństwo samych kierowców. Ali ze wschodniego Londynu zwierzył mi się, że kiedy pracował jako kierowca tradycyjnej taksówki, grożono mu nożem, został obrabowany, a raz nawet pobity. Pracując dla Ubera czuje się dużo bezpieczniej, ponieważ zawsze wie, kogo przewozi, a jeśli cokolwiek się wydarzy, może przekazać policji szczegółowe dane sprawcy. Poza tym dzięki transakcjom bezgotówkowym nie musi nosić przy sobie pieniędzy, co również zniechęca potencjalnych rabusiów.

Dobre dla biznesu

Aplikacje oferowane przez firmy Uber, Gett, Hailo i Addison Lee znacznie ułatwiają życie także osobom podróżującym służbowo, oferując im możliwość stworzenia konta powiązanego z firmową kartą kredytową i ułatwiając rozliczanie wydatków z podróży dzięki wirtualnym płatnościom.
– Z Hailo korzysta ponad 90 procent firm z pierwszej setki największych spółek notowanych na londyńskiej giełdzie papierów wartościowych. Klienci posiadający konto Hailo for Business mają dostęp do takich funkcji, jak rezerwacja przez Internet i zarządzanie kosztami podróży. Jeśli natomiast podróżują samolotem, to po wprowadzeniu do systemu numeru ich lotu mogą być pewni, że nasz kierowca odbierze ich z lotniska nawet w przypadku opóźnienia połączenia lotniczego – mówi Jones.

Niektóre firmy próbują odróżnić się od modelu działania Ubera, oferując klientom możliwość rezerwacji z wyprzedzeniem, a także wiele innych udogodnień.
– W przeciwieństwie do Ubera nasza firma umożliwia użytkownikom rezerwację kursu do trzech miesięcy naprzód, co chwalą sobie zwłaszcza użytkownicy biznesowi. Gwarantujemy również stałą cenę przewozu – mówi Justin Peters, prezes firmy Kabbee.
– Właśnie uruchomiliśmy nową usługę, którą można zamówić przez naszą aplikację. Jeśli klient znajduje się w obsługiwanej przez Gett części Londynu, może zamówić u nas schłodzonego szampana Veuve Clicquot, którego dostarczymy pod jego drzwi w 10 minut za jedyne 39 funtów – mówi Gerber. Za coś takiego warto wznieść toast…

10 aplikacji taksówkowych

UBER uber.com/business
Rozbudowana sieć firmy Uber obejmuje obecnie niemal wszystkie zakątki świata: od Londynu i Warszawy po Limę, Nowy Jork i New Dehli. Stawki za przejazd pojazdami UberX (samochody o najniższym standardzie) są o 40 procent niższe niż w tradycyjnych taksówkach, choć należy uważać na wyższe taryfy obowiązujące w godzinach szczytu. Użytkownik może zamówić również droższe opcje przewozu, takie jak UberXL (SUV-y), Exec i Lux, a w Londynie od niedawna także tradycyjne czarne taksówki. Osoby podróżujące służbowo mogą stworzyć konto powiązane z firmową kartą kredytową. Po odbytym kursie każdy użytkownik otrzymuje drogą e-mailową mapę przebytej trasy wraz z danymi kierowcy, przewidzianym czasem podróży oraz ceną za przejazd.

GETT gett.com
Gett działa w 57 miastach w Wielkiej Brytanii, USA, Izraelu i Rosji, oferując swoim użytkownikom jedynie licencjonowane taksówki, które można zamawiać z dużym wyprzedzeniem. Firma posiada także program dla biznesu (Gett for Business), w którym zarejestrowanych jest ponad 4 tysiące klientów. Ceny ustalane są według taksometru, ale dla kursów powyżej 10 kilometrów i rezerwowanych z wyprzedzeniem możliwe jest wstępne ustalenie ceny przejazdu. W dzielnicach City, Shoreditch, Clerkenwell, Knightsbridge, Chelsea oraz Belgravia i Kensington dostępna jest usługa dostawy szampana o nazwie Gett Clicquot (w godzinach 16:00-22:00).

HAILO hailoapp.com
Aplikacja Hailo stworzona pięć lat temu przez trzech londyńskich taksówkarzy jest obecnie używana w ponad 20 miastach na całym świecie, m.in. w Madrycie, Singapurze i Tokio. W samym Londynie korzysta z niej 800 tysięcy zarejestrowanych użytkowników oraz 16 600 kierowców. Program Hailo for Business umożliwia użytkownikom biznesowym korzystanie z firmowych kart kredytowych, szczegółowe rozliczanie kosztów przewozu oraz rezerwowanie taksówki z wyprzedzeniem. Niestety w przeciwieństwie do tradycyjnych londyńskich taksówek pojazdy Hailo nie mogą korzystać z wydzielonych pasów dla autobusów.

KABBEE kabbee.com
Aplikacja ta oferuje użytkownikom dostęp do 10 tysięcy kierowców z ponad 70 londyńskich firm przewozowych (tzw. minicabs), w których ceny kursu są średnio o 65 procent niższe niż w przypadku tradycyjnych taksówek. Przejazdy możemy rezerwować nawet z trzymiesięcznym wyprzedzeniem, a należność uiszczać gotówką, kartą lub przelewem z konta. Transfery z lotniska mają z góry ustalone ceny. Wkrótce w ofercie Kabbee pojawią się także tradycyjne taksówki oraz kolejne angielskie miasta. Aplikacja posiada również swój własny program lojalnościowy o nazwie Kabbee Treats, w którym punkty zebrane za przejazdy można wymieniać na nagrody, takie jak darmowe przekąski i napoje oraz pobyty w hotelach.

ADDISON LEE addisonlee.com
Ta prywatna firma przewozowa, która istnieje na rynku od 1975 roku, postanowiła pójść z duchem czasu, oferując swoim klientom aplikację mobilną do rezerwacji
przejazdów. We wszystkich pojazdach należących do Addison Lee (jest ich razem 4 800) możemy skorzystać z darmowego dostępu do Internetu oraz ładowarki do telefonu. Firma nie nalicza żadnych dodatkowych opłat. Przejazdy na lotnisko można rezerwować z wyprzedzeniem, a w razie opóźnienia samolotu warto skorzystać z funkcji „pick me up later”. Płatności można dokonywać kartą i  gotówką. Addison Lee posiada również osobny program dla firm, a także program lojalnościowy ClubLee.

CABFIND cabfind.com
Aplikacja taksówkowa Cabfind gwarantuje użytkownikom dostęp do sieci 120 tysięcy kierowców na terenie całej Wielkiej Brytanii. Rozwiązanie to jest przeznaczone głównie dla osób posiadających konto firmowe, ale istnieje także opcja „rezerwuj teraz”, w której możemy wpisać dane naszej własnej karty kredytowej. Użytkownik może zamawiać kursy z wyprzedzeniem, dodawać punkty pośrednie na trasie, a także wybrać preferowany pojazd.

LYFT lyft.com
Ta amerykańska firma oferuje swoim klientom nieco odmienny model usług od wymienionych powyżej. Użytkownicy Lyfta mogą poprosić o podwiezienie inne osoby korzystające z tej aplikacji. Oczywiście, dla bezpieczeństwa obu stron, firma drobiazgowo sprawdza każdego użytkownika. Usługa dostępna jest w wielu miejscach w Stanach Zjednoczonych: od Chicago po Las Vegas. Kierowcy zarabiają do 35 dolarów na godzinę, a pasażerowie płacą mniej niż za zwykłą taksówkę. W godzinach szczytu stawki są nieco wyższe. Firma posiada także program dla biznesu o nazwie Lyft for Work.

EASY TAXI easytaxi.com
Easytaxi to brazylijska firma, która zdominowała rynek usług przewozowych Ameryki Łacińskiej i obecnie obejmuje swoim zasięgiem 420 miast na całym świecie (od Rio po Bangkok, jak dotąd niedostępna w Europie). Funkcje i usługi są podobne do tych, jakie oferuje Uber. Nie zapomniano również o ofercie dla biznesu – z programu Easy Taxi Corporate korzysta ponad 3 tysiące klientów korporacyjnych.

CURB gocurb.com
Curb to aplikacja obejmująca swoim zasięgiem 63 miasta w USA i 93 firmy taksówkowe dysponujące ponad 35 tysiącami pojazdów. Płatności uiszcza się głównie poprzez aplikację, ale w niektórych miastach można również zapłacić gotówką. W ubiegłym roku firma została przejęta przez giganta z branży elektronicznych płatności – firmę Verifone.

GRAB grab.com
Ta aplikacja rodem z Azji Południowo-Wschodniej oferuje użytkownikom dostęp do ponad 200 tysięcy taksówek w Singapurze, Kuala Lumpur, Dżakarcie, Bangkoku, Cho Chi Minh, Hanoi i Manili. Wszystkie przejazdy są legalne i ubezpieczone, a pasażerowie mogą zapłacić za kurs gotówką lub poprzez aplikację. Istnieje również opcja wyboru typu pojazdu.