Sylwester 2011: Karaiby, rafting w Afryce czy śniegi Laponii?

Autor tekstu: , Data publikacji:

Nie masz pomysłu na Sylwestra? Business Traveller przygotował pięć propozycji "z górnej półki".

Sylwester z Karaibów

Lubisz wypoczywać aktywnie? Na największym statku pasażerskim świata – Allure of the Seas, nie można się nudzić. Na gości czeka sylwestrowy bal i wiele atrakcji.

Allure of the Seas to Central Park i Broadway na wodzie. Dzięki podziałowi na 7 stref tematycznych każdy znajdzie tu coś dla siebie. Statek mierzy 360 metrów długości – jest zatem o 100 metrów dłuższy od Titanica. Lodowisko, golf, boiska sportowe, siłownia, fitness, joga, spa, ścieżka do joggingu, ścianka wspinaczkowa, baseny, surfing, aquapark, promenada butików, barów i klubów – to wszystko będzie do twojej dyspozycji.

Po aktywnym dniu możesz wypocząć w parku wielkości boiska piłkarskiego z prawdziwymi drzewami i wylegiwać się na pokładowej plaży z pięknym piaskiem i zielonymi trawnikami. Ucztą dla ducha będzie z kolei wieczorny występ w amfiteatrze AquaTheatr, gdzie ujrzymy np. akrobatyczny pokaz skoków z trampoliny. Całość dopełnia profesjonalny Teatr Opal i Casino Royal.

Statek wypływa z Florydy i opływa najpiękniejsze karaibskie wyspy: St. Maarten, St. Thomas, St. Kitts i Haiti. Cena 9-dniowego, sylwestrowego rejsu waha się w granicach 4300$ (kabina wewnętrzna) – 8000$ (apartament z balkonem).

 
Szczegóły znajdziesz TU (http://www.royalcaribbeancruises.pl)