– Prywatyzacja LOT ze względu na jego działanie na konkurencyjnym rynku wymaga powściągliwości, a opinia publiczna „będzie informowana o faktach – mówi w rozmowie z Rzeczpospolitą Katarzyna Kozłowska, rzeczniczka Ministerstwa Skarbu Państwa.
Według Rzeczpospolitej rozmowy mają być kontynuowane, a Norwegian poprosił o dodatkowe informacje – jak podaje portal pazazer.com.
Norweski przewoźnik był już wymieniany wśród linii potencjalnie zainteresowanych kupnem LOT-u. Jest to jednak pierwsza potwierdzona informacja, uzyskana od czasu, gdy rząd na początku kwietnia rząd zmienił ustawę. Od tamtej pory sprzedaż większościowego pakietu akcji PLL LOT przez Skarb Państwa stała się możliwa.
Norwegian jest jedną z dynamiczniej rozwijających się linii lotniczych w Europie i kupno polskiego przewoźnika nie stanowiłoby dla niego problemu. Należy jednak postawić sobie pytanie, po co miałby to robić.
Odpowiedzi są dwie. Pierwsza, ta bardziej prawdopodobna dotyczy dużego ruchu powietrznego pomiędzy Polską a Norwegią. Druga dreamlinerów, które wsparłyby rozwój siatki długodystansowej przewoźnika.
Z pewnością upłynie jeszcze wiele czasu, zanim będziemy mogli mówić o konkretach, jednak biorąc pod uwagę opłakaną sytuacje LOT-u, cieszy fakt, że ktokolwiek zainteresował się kupnem naszych linii lotniczych.
Norwegian jest drugą co do wielkości skandynawska linia lotniczą, która w 2012 roku przewiozła 17,7 mln pasażerów.