Nad tym branża zastanawiała się już od kilku miesięcy – na ile nowej linii lotniczej OLT Express starczy pieniędzy, by utrzymywać tak dużą siatkę połączeń, proponując jednocześnie tak atrakcyjne ceny przelotów. W środę na konferencji prasowej jej szefowi ogłosili plany restrukturyzacji firmy. OLT Express przeżywają kryzys, ale jak powiedział dyrektor tej spółki -nie zamierzają ogłaszać bankructwa. Spółka Amber Gold, do której należy OLT Express, rozważa też sprzedaż udziałów w spółce. Aktualnie Amber Gold prowadzi rozmowy z potencjalnymi inwestorami.
Jakie zmiany nas czekają? Od 12 sierpnia 2012 roku OLT Express poleci już tylko z Gdańska do Warszawy, Krakowa, Wrocławia i Katowic oraz z Warszawy do Gdańska, Wrocławia, Szczecina i Rzeszowa. Znikną między innymi połączenia z Gdańska do Poznania i Poznania do Katowic. Dlaczego? Spółka twierdzi, że jest to związane z wycofaniem z floty samolotów ATR 42 i ATR 72. Wszystkie loty będą obsługiwane teraz przez samoloty typu Airbus. Nie będzie też promocji, dzięki której połowa miejsc w samolocie sprzedawana jest za 99 zł. Teraz jedynie 30 pierwszych miejsc w airbusach będzie oferowana w promocyjnej cenie.
Linie lotnicze maja też problem z licencją pozwalającą prowadzić działalność. Okazało się, że spółka nie złożyła Urzędowi Lotnictwa Cywilnego pełnego sprawozdania finansowego za ubiegły rok. Rzecznik prasowy Urzędu Lotnictwa Cywilnego Katarzyna Krasnodębska powiedziała: – Daliśmy spółce czas do końca lipca na złożenie sprawozdania finansowego zatwierdzonego przez biegłego rewidenta. Jeśli do tego nie dojdzie, będziemy zastanawiać się nad dalszymi krokami. Możemy ograniczyć, zawiesić, lub cofnąć całkowici licencję spółce OLT Express.
Przedstawiciele OLT Express odpierają zarzuty ULC, twierdząc, że dostarczone urzędowi sprawozdanie jest wystarczające, a kłopoty linii mogą być związane z atakami prasowymi na właściciela linii, spółkę Amber Gold.