Negocjowana umowa dotyczy dwumiesięcznej dzierżawy na rzecz fińskich linii lotniczych jednego z ośmiu należących do polskiego przewoźnika B787 Dreamliner wraz z pełną załogą. Zawarcie umowy oznaczałoby, że na trasach z Helsinek do Nowego Jorku realizowanych przez Finnair od grudnia tego roku polecą maszyny należące do PLL LOT.
Zamiarem polskiego przewoźnika jest wykorzystanie w większym stopniu należących do niego B787. Przypomnijmy, że LOT posiada osiem tego typu maszyn jednak ze względu na wciąż aktualny kryzys finansowy spółki wykorzystywane jest zaledwie pięć z nich. Jednocześnie taka umowa oznaczałaby dla LOTu zastrzyk dodatkowej gotówki. Dreamlinery zastąpią używane przez Finnair na tej trasie Airbusy A330-300, w których fiński przewoźnik planuje przeprowadzić modernizację klasy biznesowej.
B787 zabiorą na pokład maksymalnie 252 pasażerów, z czego 18 w klasie biznes, 21 w ekonomicznej premium i 213 w ekonomicznej co stanowi gorszy o 11 miejsc wynik względem zastępowanego czasowo Airbusa.
– Potrzebujemy pojemnego i mocnego samolotu do dzierżawy w okresie grudnia i stycznia w celu zapewnienia prawidłowej realizacji naszej oferty podczas gdy w Airbusach będzie przeprowadzany będzie remont klasy biznes. Z naszej strony decyzja o dzierżawie samolotów od LOTu jest ostateczna – powiedział rzecznik Finnair.