Na każdym polu – infrastruktury, bezpieczeństwa i obsługi pasażerskiej – port jest do turnieju gotowy.Piłkarskie mistrzostwa Europy będą tylko epizodem w życiu lotniska.
Ale za to niezwykle istotnym, zwłaszcza, że na każdym kroku podkreślano, że porty w miastach-gospodarzach muszą spełniać najwyższe europejskie standardy. Wrocławskie lotnisko ze zobowiązań wywiązało się modelowo i jest w pełni gotowe na przyjęcie w czerwcu tysięcy kibiców. Lista zrealizowanych w ostatnich miesiącach inwestycji przedstawia się imponująco.
Nowoczesny terminal
Najważniejszym elementem przygotowań do mistrzostw było uruchomienie nowego terminalu, którego budowę rozpoczęto w 2009 roku.
Pierwszych pasażerów odprawiono 11 marca 2012 roku. Obiekt uznawany jest za jeden z najładniejszych terminali lotniczych w Polsce. Jest to szklano-stalowa konstrukcja, o imponującej kubaturze 330 tysięcy m³, która w środku mieści 22 stanowiska odprawy biletowo-bagażowej, 8 stanowisk kontroli bezpieczeństwa, 12 gate’ów do odpraw i aż 4 tys. m² powierzchni komercyjnej. Rozwiązania w zakresie komfortu podróżnych i bezpieczeństwa spełniają najwyższe międzynarodowe standardy.
Są identyczne, jak w największych portach lotniczych w Europie – w Londynie, Barcelonie, Paryżu, Zurychu, czy Kopenhadze. – Chcieliśmy, by terminal był jedną z wizytówek miasta i już na wejściu robił znakomite wrażenie na kibicach, którzy przylecą dopingować swoje drużyny narodowe – mówi Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław.
Większa przepustowość
Nowy terminal jest w stanie obsłużyć ponad 3,5 miliona osób rocznie.
Natomiast dzięki dodatkowym inwestycjom zrealizowanym przez lotnisko i Polską Agencję Żeglugi Powietrznej wrocławski port jest przygotowany na wariant maksymalny. – Możemy obsłużyć aż cztery tysiące podróżnych w ciągu godziny. To możliwe, bo dzięki budowie nowego radaru przepustowość pasa startowego wzrosła dwukrotnie – mówi Dariusz Kuś.
Dodatkowy terminal
Sporym atutem wrocławskiego lotniska są dwa osobne terminale z niezależnymi drogami dojazdowymi – takiej infrastruktury nie posiada żaden regionalny port w Polsce.
Po otwarciu nowego terminalu stary obiekt nie przestał działać, a jedynie zmienił swoją funkcję i pełni obecnie rolę terminalu general aviation, czyli obsługuje pasażerów prywatnych samolotów. W trakcie mistrzostw Europy pewna grupa kibiców, która przyleci własnymi maszynami będzie obsługiwana właśnie na tym obiekcie, gdzie starą strefę VIP zamieniono na małą halę odlotów i przylotów. To pozwoli upłynnić ruch podróżnych, dzięki czemu pasażerowie w nowym terminalu nie odczują dyskomfortu.
Rękawy na miarę
W Polsce korzystało z nich przez lata jedynie warszawskie Okęcie. Wrocławskie lotnisko zostało pierwszym regionalnym portem, w którym zamontowano i uruchomiono specjalne rękawy.
– Może się wydawać, że to drobiazg, ale to także świadczy o klasie lotniska i podnosi komfort podróży. Dzięki rękawom pasażerowie mogą bezpośrednio przemieszczać się pomiędzy terminalem i pokładem samolotu – mówi Dariusz Kuś. Wrocławski port korzysta z dwóch rękawów, które zostały sprowadzone i zamontowane specjalnie przed UEFA EURO 2012™.