W wyniku awarii dreamliner, który w piątek miał polecieć do Szwecji stoi na lotnisku w Bangkoku. Choć oficjalnie przedstawiciel norweskiej spółki nie potwierdził takiej informacji to jako przyczynę usterki wskazuje się awarię pompy hydraulicznej. W tym miesiącu obydwie maszyny należące do Norwegian Shuttle Airways były już kilkakrotnie naprawiane – informuje portal tvn24.pl
Regularne opóźnienia lotów spowodowane awariami tych maszyn stały się główną przyczyną niezadowolenia wśród podróżnych korzystających z usług norweskiego przewoźnika. – Wytrzymałość samolotu jest nie do zaakceptowania. Naszych pasażerów nie mogą dotykać tego rodzaju doświadczenia – powiedział Lasse Sandaker – Nielsen rzecznik przedsiębiorstwa.
Dotychczas spośród ośmiu zamówionych przez Norwegian Shuttle Airways maszyn amerykański producent dostarczył zaledwie dwie. W związku ze stale występującymi awariami dreamlinerów w ubiegłym tygodniu doszło do spotkania władz linii z przedstawicielami Boeinga podczas, którego przewoźnik zażądał naprawy wadliwych samolotów. Póki co władze amerykańskiego koncernu nie zajęły jednak stanowiska w tej sprawie.
Wczoraj także polski Boeing 787 musiał lądować awaryjnie na Islandii, z powodu awarii systemu identyfikacji samolotu.