Niezidentyfikowane obiekty unoszące się na powierzchni Oceanu Indyjskiego w odległości ok. 2 tyś. km. na zachód od wybrzeży Australii zlokalizowały chińskie ekipy poszukiwawcze. Korespondent chińskiej agencji prasowej Xinhua uczestniczący w poszukiwaniach przekazał opinii publicznej wiadomość, że są to „unoszące się duże obiekty z wieloma małymi białymi fragmentami”. Po odkryciu przez chińskie samoloty niezidentyfikowanych elementów władze tego kraju skierowały w tamten region lodołamacze mające przeszukać wskazany przez samoloty poszukiwawcze obszar – informuje portal tvn24.pl.
Wobec odkryć dokonanych przez Chińczyków na południu Oceanu Indyjskiego chińskie władze zwróciły się z prośbą do Australii o skierowanie w obszar poszukiwań australijskich samolotów poszukiwawczych. Jednocześnie malezyjski minister obrony Hishammuddin Hussein zwrócił się z prośbą do Pentagonu o skierowanie w region poszukiwań łodzi podwodnych Remus 6000. Bezzałogowa łódź może zanurzyć się nawet na 6km. W 2011r. po katastrofie Air France to właśnie łodzie podwodne Remus 6000 odnalazły wrak maszyny zatopiony w Oceanie Atlantyckim.
Ekipy poszukiwawcze wciąż nie mają jednak pewności czy znalezione obiekty mogą stanowić fragment wraku zaginionego Boeinga z lotu MH370. Jednocześnie dość szybko dezaktualizują się pierwotnie stawiane w dochodzeniu hipotezy. Wiadomo już, że osoby posługujące się fałszywymi dokumentami tożsamości, na które w pierwszej kolejności padło podejrzenie uprowadzenia maszyny nie były terrorystami, a jedynie nielegalnymi emigrantami. Nieaktualnym tropem są już także plamy ropy zauważone przez ekipy poszukiwawcze na Morzu Południowochińskim – informuje portal wyborcza.pl.
Odnalezione na Ocenie Indyjskim elementy mogą stanowić elementy wraku zaginionego Boeinga. Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu rozpoczęto poszukiwania na trasie dwóch korytarzy powietrznych – pierwszy od północnej Tajlandii po Kazachstan i Turkmenistan, a drugi od Indonezji po południowy obszar Oceanu Indyjskiego. Początkowe punkty styczne obydwu korytarzy są miejscem, w którym samolot po raz ostatni został zarejestrowany przez radary.
Feralny lot nr MH370 wystartował z Kuala Lumpur do Pekinu w sobotę o północy. Około godziny 01: 30 w nocy czasu lokalnego wieża kontrolna straciła łączność z pokładem, a samolot zniknął z radarów. Na pokładzie znajdowało się 239 pasażerów w tym 2 dzieci i 12 członków załogi.