Powodem tej decyzji jest obawa, że trudne warunki na lotnisku w Modlinie mogą spowodować zakłócenia w planowanych lotach linii. Przypomnijmy, że lotnisko w Modlinie nie jest jeszcze wyposażone w system ILS pomagający w lądowaniu samolotów we mgle.
Niegdyś lotniskiem, które obsługiwało wszystkie loty Wizz Air, był port lotniczy im. Chopina. Następnie linia przeniosła się do Modlina ze względu na niższe opłaty lotniskowe. Teraz Wizz Air twierdzi, że zła pogoda przyczyniła się do strat w wysokości kilku milionów złotych w związku z koniecznością przekierowywania połączeń.