Paryż kulturalny
Już od 2 czerwca w Musée d’Art Moderne będzie można oglądać wystawę prac Deraina, Balthusa i Giacomettiego (mam.paris.fr). Paris Jazz Festival rozpocznie się 11 czerwca w Le Parc Floral de Paris i potrwa do końca miesiąca (parisjazzfestival.fr). W Musée d’Orsay uczta dla miłośników impresjonistów – wystawa portretów Cezanne’a (musee-orsay.fr). Amatorzy awiacji, do których i ja należę, nie mogą przegapić imprezy, jaką jest doroczne International Paris Air Show w dniach 19-25 czerwca, odbywające się w Paris Le Bourget (siae.fr). Również w pierwszym miesiącu lata w Centre Pompidou będzie można podziwiać obrazy Davida Hockneya – to bonus dla tych, którzy nie zdążyli zobaczyć tej wystawy w Londynie (centrepompidou.fr). Warto również pamiętać, że 28 czerwca rozpoczynają się w Paryżu wielkie wyprzedaże i jest to dobra informacja – nie tylko dla zakupoholików.
Już na początku lipca będzie się można opalać na piaszczystych plażach nad Sekwaną (quefaire.paris.fr/parisplages), zobaczyć wystawę Christiana Diora w Musée des Arts Décoratifs (lesartsdecoratifs.fr), oglądać filmy podczas trwającego od 12 lipca do 20 sierpnia festiwalu Open Air Cinema, podziwiać fajerwerki nad wieżą Eiffla podczas Dnia Bastylii 14 lipca, sekundować kolażom podczas finiszu Tour de France 23 lipca
(letour.fr), a także posłuchać mocnego brzmienia podczas festiwalu muzycznego Rock nad Sekwaną – 25-27 sierpnia (rockenseine.com).
Paryż artystyczny
Chcąc poczuć artystycznego ducha tego niezwykłego miasta, trzeba zwiedzić Musée d’Orsay, przespacerować się po Saint-Germain-des-Prés i pobliskim Luxembourgu, a także dotrzeć na Montparnasse. Do słynnego muzeum mieszczącego się w budynku starego dworca kolejowego chodzi się przede wszystkim po to, żeby zobaczyć impresjonizm. Począwszy od cyklu obrazów Moneta „Katedra w Rouen” przez Renoira „Moulin de la Galette”, prace van Gogha, Cezanne’a, Seurata. Na Musée d’Orsay warto zarezerwować co najmniej pół dnia. To właśnie na Saint-Germain-des-Prés idee egzystencjalizmu rozkwitały przy akompaniamencie amerykańskiego jazzu, a przy stolikach słynnych kawiarni siadali Jean-Paul Sartre, Simone de Beauvoir, Juliette Greco i filmowcy Nowej Fali. Konieczna wizyta w Café de Flore, Les Deux Magots, Brasserie Lipp i słynnym jazzowym klubie Chez Papa. Luxembourg jest oazą spokoju w centrum miasta, m.in. z powodu jego wyjątkowych ogrodów, należących przed laty do księcia Prowansji, w których dziś można wypoczywać, podziwiać
rzeźby i fontanny. Na Montparnasse mieszkał Hemingway, Giacometti, Modigliani, Matisse, Picasso i Cocteau. Warto pochodzić po jego zaułkach, szukając tam śladów życia artystów sprzed lat.
Paryż trendy
Najmodniejsze dziś, uchodzące za alternatywne miejsca w stolicy Francji to dzielnica Marais, Hôtel de Ville i słynne paryskie Les Halles. Zamieszkać na Marais! Zarówno hotele, jak i apartamenty w tym rejonie cieszą się od kilku lat niesłabnącą popularnością. Marais – opuszczona w czasie rewolucji 1789 przez swych królewskich mieszkańców – popadła w ruinę. Odrodziła się dopiero w latach 60. XX wieku i przeżywa właśnie swój renesans. Hôtel de Ville – siedziba rady miejskiej – mieści się w XIX-wiecznej budowli, będącej rekonstrukcją XVII-wiecznego ratusza, spalonego w czasach Komuny Paryskiej. Będąc w tych okolicach, trzeba też wejść na zakupy do słynnych Les Halles i na wystawę do Centre Pompidou. Nie można ominąć doskonałych zbiorów Musée Picasso, a także Musée Carnavalet – poświęconym dziejom Paryża od czasów rzymskich. Trendy są również zakupy w Galeries Lafayette (40 bulwar Haussmanna; galerieslafayette.com). Wszystkie, nie tylko francuskie, najlepsze marki modowe są tu zgromadzone pod jednym dachem, a raczej – pod zabytkową,
stylową kopułą. Można tu spędzić niemal cały dzień, zaczynając od śniadania w mieszczącej się na pierwszym piętrze Angelinie i lunchu w Le Premier, a latem w restauracji La Terrasse na ósmym piętrze. Nic dziwnego, że każdego dnia ten wielki francuski dom towarowy odwiedza ponad 100 tysięcy osób.
Paryż Monumentalny
Wieża Eiffla, Trocadero, Place de la Concorde, Pola Elizejskie, Luwr – kto tego nie widział, nie był w Paryżu! Eleganckie, pełne najlepszych sklepów Pola Elizejskie, do których można dojść od Place de la Concorde – to spacer, który musi odbyć każdy. Wkrótce dochodzimy jeszcze dalej, bo do 319-metrowej wieży Eiffla, która powstała z okazji wystawy światowej w 1889 roku – i od tamtej chwili symbolu miasta. Od niej już tylko krok do ogrodów Trocadero, rozciągających się na 10 hektarach, z fantastycznym widokiem na Paryż. Luwr natomiast to projekt na co najmniej jeden pełny dzień, bo przecież chcemy zobaczyć coś więcej niż tylko słynną Monę Lisę.
Paryż glamour
Dla tych, którzy chcą zobaczyć Paryż prawdziwie królewski, olśniewający i przepyszny, polecam trasę: Palais-Royal, czyli Pałac Królewski, kościół de la Madeleine (św. Magdaleny), Operę Paryską i Wielkie Bulwary. Palais-Royal – wybudowany po 1624 roku, położony w centrum miasta, 150 metrów od budynku Luwru – jest siedzibą francuskiej Rady Stanu (Conseil d’État), Rady Konstytucyjnej i Ministerstwa Kultury, połączony z francuskim Teatrem Narodowym. Warto zobaczyć ten monumentalny budynek z zespołem 260 kolumn Burena. Neoklasycystyczny kościół de la Madeleine jest położony przy placu o tej samej nazwie. Robi duże wrażenie, ponieważ wyrasta nagle, niczym Panteon. To idée fixe Napoleona Bonapartego, który chciał wznieść świątynię ku chwale armii francuskiej. Siedząc w jednej z kawiarni okalających plac – można kontemplować ten śmiały zamysł wielkiego człowieka. W gmachu Opéra Garnier, przypominającym kunsztowną bombonierkę, wciąż odbywają się przedstawienia baletowe. Utrzymany w stylu barokowym budynek łączy w sobie symetrię i niezwykłe bogactwo ornamentów. Gmach opery oddano do użytku w 1874 roku. Dziś, po remoncie, który zakończył się w 2006 roku, na widowni może zasiąść 2200 osób. Okolica opery to również jedna z lepszych lokalizacji w Paryżu. Chcąc zwiedzić miasto w kilka dni, warto znaleźć hotel właśnie tam.
