ODPRAWA
Na lotnisku pojawiłem się kwadrans po godzinie ósmej, a zatem nieco późno, biorąc pod uwagę, że lot rozpoczynał się o dziewiątej – poranne warszawskie korki ostatnio potęgują się wokół portu lotniczego w Warszawie, a to ze względu na liczne prace drogowe, które w znacznym stopniu ułatwić mają komunikację w tym rejonie. Moje spóźnienie nie okazało się jednak aż tak wielkim problemem, w końcu bilet klasy biznes daje pewne i oczywiste przywileje. Leciałem bez bagażu, odprawiłem się przy pustym stanowisku check in, a potem skorzystałem z wejścia security dla Business Class, było tam tylko kilka osób, zatem wszystko przebiegło bardzo sprawnie i bez kłopotów.
WEJŚCIE NA POKŁAD
Choć na lotnisko dotarłem późno, to już na pokład samolotu wszedłem jako pierwszy. Boarding rozpoczął się o godzinie 8:40 i dokładnie o tej godzinie przemaszerowałem przez rękaw na pokład Airbusa linii CSA.
MIEJSCE
Miałem miejsce 2D, przy przejściu. Kabina klasy biznes ma z lewej strony dwa rzędy, a z prawej trzy – w każdym z nich są 3 fotele, przy czym środkowy pozostaje pusty. Daje to w sumie dziesięć miejsc dla pasażerów biznesowych. To wygoda dodatkowa, bo trzeba przyznać, że samoloty Airbus znane są z komfortu – siedzi się w nich wygodnie, miejsca na nogi jest sporo.
LOT
Push back odbył się punktualnie o godzinie 9:00, a już pięć minut później samolot znajdował się w powietrzu. Airbusy mają bardzo dobre wyciszenie, dzięki czemu podczas lotu nie przeszkadza hałas. Można było skupić się na pracy, ta jednak nie potrwała zbyt długo, bo trzeba było przerzucić zainteresowanie na posiłek, który zaserwowała sprawna i uśmiechnięta obsługa. Na śniadanie złożyły się: sałatka owocowa, szynka, ser, pomidor, dżem, pieczywo, do wyboru napoje chłodzące, a także kawa lub herbata. W całej kabinie pasażerskiej znajdują się małe, wiszące pod sufitem, opuszczane ekrany, na których można było obejrzeć instrukcje bezpieczeństwa, przebieg trasy lotu, informacje o lotnisku Ruzyne i o samej Pradze. Na pokładzie jest prasa, obsługa oferuje dzienniki i magazyny, w tym naszego polskiego Business Travellera.
PRZYLOT
Do Pragi dotarliśmy punktualnie – już dwie minuty po dziesiątej powitało nas lotnisko Ruzyne. Po wyjściu przez rękaw mogłem skierować się do przejścia tranzytowego, czekała mnie bowiem dalsza podróż do Budapesztu.
OCENA
Komfortowa podróż wygodnym samolotem. Bardzo dobry serwis.
FAKTY
układ siedzeń: 3+3
odległość między oparciami: 80 cm
szerokość fotela: 45,7 cm
KOSZT
Cena biletu w jedną stronę z Warszawy do Pragi, rezerwowana bez promocji na stronie internetowej przewoźnika na początek września (wraz ze wszystkimi opłatami), wynosiła 7628 koron czeskich (1230 PLN).
KONTAKT