Tissot Sea-touch to zegarek do nurkowania, łączący styl sportowy z nutką elegancji. Dzięki temu można go nosić także na co dzień.
Zegarek pokazuje dwie strefy czasowe, oblicza prędkość i głębokość zanurzania, ma cyfrowy chronograf, alarm, kalendarz i LOGBOOK, który rejestruje parametry nurkowania. Jest przy tym prosty w obsłudze, a wszystkie funkcje aktywuje się dotykowo. Przetestowałam jego możliwości nurkując w Morzu Czerwonym.
Cechy
● Mechanizm kwarcowy, wyposażony we wskaźnik wyczerpania baterii.
● Dotykowe szkło szafirowe z powłoką antyrefleksyjną, odporne na zarysowania.
● Koperta i bransoleta ze stali szlachetnej oraz pomarańczowy lub czarny kauczukowy pasek
● LOGBOOK na 200 nurkowań, stoper, kompas, alarm, tryb nurkowania, 2 strefy czasowe, podświetlenie tarczy.
● Wodoszczelność do 200 m.
Funkcjonalność
Najbardziej podobała mi się automatyczna funkcja włączania trybu nurkowania po przekroczeniu 1,40 m. Wskazówki ustawiają się na godz. 9. Od tego momentu wskazówka minutowa pokazuje głębokość, a godzinowa prędkość zanurzania w metrach na minutę. Kiedy nurek wypłynie na powierzchnię, tryb nurkowania zostaje automatycznie wyłączony.
Design
Zegarek przyciąga wzrok solidnym wykończeniem i oryginalnymi barwami. Przyciski są wykończone czarną i pomarańczową gumą, pasek jest pomarańczowy, a czarna tarcza ma biało-czarne znaczniki. Początkowo wydawał mi się zbyt masywny, jednak szybko zaprzyjaźniłam się z jego gabarytami.
Ocena
Dla mnie, początkującego adepta sztuki nurkowej zegarek jest świetny. Dla doświadczonych nurków, którzy chcieliby używać Sea-touch na głębokości większej niż 30 metrów, firma przygotowała informację o dodatkowych zabezpieczeniach.
Kontakt
Więcej informacji pod numerem infolinii:
022 256 8147
oraz na www.tissot.ch