Spa jest ogromne i może konkurować z najlepszymi w Azji. Zabiegi są tu nie tylko ucztą dla ciała, ale także dla oczu.
Oferta jest tak bogata – od kapieli w winie po aromatyczne świece – że trudno wybrać. 12 zabiegowych pokoi i cała przestrzeń Spa: łaźnia winna i kwiatowa, sucha aromasauna są w najlepszym guście i na dodatek zostały wyposażone w najwyższej jakości urządzenia. Basen jest podobny do tego w legendarnym hotelu Dolder Grand koło Zurychu.
Mogłabym porównywać w nieskończoność… Może nie wymyślili tu koła, ale umiejętnie ściągnęli to, co najlepsze ze światowych odkryć: powitanie i formułę all inclusive z Club Medu, azjatycki styl Banyan Tree, południowoafrykańskie kosmetyki i wyciągi z wina.
OBSŁUGA:
Personel jest świetnie wyszkolony i, co bardzo ważne, otwarty na życzenia gości. Moja uwaga o zbyt głośnej muzyce poskutkowała natychmiast.
KUCHNIA:
Szefem gastronomii jest Pan Dariusz. Jego znajomość win i dbałość o szczegóły dań jest imponująca. Wie więcej o winach z odległych zakątków świata niż ja, która w nich byłam na degustacjach.
Ma niewiarygodną intuicję, jak łączyć polską tradycję z nowoczesnymi trendami kulinarnymi. Najbardziej zdziwiły mnie ceny win – są takie jak w sklepach. Jedzenie pyszne, lekkie, pięknie podane.
OCENA:
Poczułam dumę, że jestem Polką. Chcę, by znajomi z Austrii i innych krjówprzyjechali tu i zobaczyli, że w Głę-boczku prześcignęliśmy Europę.
KONTAKT:
Wielki Głęboczek 1, 87-313 Brzozie, tel. 660-497-245
CENA:
Pokój Duo w Chacie Gościnnej 390 zł