POWRÓT/ODPRAWA/SALONIK
Zjawiłam się na lotnisku w Lizbonie 2 godziny przed odlotem, ponieważ chciałam spędzić trochę czasu w saloniku biznesowym i popracować na komputerze.
Po bardzo szybkiej odprawie i przejściu do strefy wolnocłowej specjalnym korytarzem „ priority pass” udałam się do Saloniku Premium Lounge TAP, który mieści się przy wejściu 16 i 17. Lounge ma około 500 m2 powierzchni, 2 pietra , jest znakomicie wyposażony w cześć do pracy ze stanowiskami z internetem, sofy z oświetleniem oraz część wypoczynkową z fotelami, gdzie oferowane są przekąski, wina i inne trunki. Na ścianie znajduje się kilka wielkich ekranów, na których można oglądać najnowsze wiadomości ze świata, transmisje sportowe lub filmy. Na osobnym ekranie wyświetlane są wszystkie informacje o odlotach i przylotach.
WEJŚCIE NA POKŁAD
Punktualnie o godz. 15.55 rozpoczał się boarding do Warszawy. Niestety nie słyszałam żadnych zapowiedzi w języku angielskim i tylko dlatego, że byłam wcześniej przy wejściu 13, podeszłam do odprawy w odpowiedniej chwili. Nie mieliśmy też odprawy prosto z rękawa, więc zanim znalazłam się w samolocie , minęło blisko pół godziny.
MIEJSCE
Zajęłam swoje miejsce 2 F w klasie biznes. Tym razem w klasie biznes przygotowano 3 rzędy po 3 fotele. W wyposażeniu tego modelu Airbusa fotele także są bardzo wygodne, w eleganckiej granatowo- szarej kolorystyce. Z Lizbony do Warszawy podróżowałam samolotem Airbus A3 19, który zabiera na pokład 132 pasażerów, a TAP ma w swojej flocie 19 takich maszyn. Obłożenie rejsu było dość duże, 9 pasażerów w klasie biznes i 97 w klasie ekonomicznej.
LOT
Start nastąpił z lekkim opóźnieniem, ze względu na dużą zorganizowaną grupę, która podróżowała tym samym rejsem.Po obejrzeniu filmu o procedurach bezpieczeństwa, stewardessy zaproponowały pasażerom klasy biznes zimne napoje oraz wina. Zrobiło się bardzo gwarno, dużo rozmawiano na temat regionów Portugalii, z których pochodzą najlepsze szczepy winogron.
W menu do wyboru znalazła się cielęcina z kluseczkami gnocchi oraz ośmiornica z orzeszkami piniowymi i rozmarynem. Na przystawkę podano mus z rybny, a na deser pudding cytrynowy. Do cielęciny, tym razem spróbowałam wina czerwonego „Casa de Santar Reserva”, które otrzymało nagrodę American Global Traveller Magazine. Uznano je za najlepsze czerwone wino w swojej kategorii. Do konkursu przystąpiło 28 linii lotniczych i wybierano spośród 136 rodzajów win. Na deser z przyjemnością spróbowałam także porto podawane z lodem.
PRZYLOT
Lot trwał 3 godziny 55 min, lądowanie nastąpiło z lekkim opóźnieniem. Niebo nad Warszawą było przejrzyste, a lot oceniam jako bardzo przyjemny. Najbardziej zmartwiła mnie informacja pogodowa. Warszawa przywitała mnie temperaturą -7 C.
OCENA
Podróżując różnymi liniami lotniczymi na świecie mogę z przyjemnością potwierdzić wysoką jakość obsługi na pokładzie, pilotażu, a także pochwalić twórcę menu pokładowego za smak i finezję serwowanych posiłków.
Wielki plus za znakomity wybór win na pokładzie. Ocena TAP w biznes klasie wypadła bardzo dobrze. Wybór na tej trasie jest oczywisty. Jeśli do Portugalii, to moim zdaniem – tylko z TAP! TAP PORTUGAL po raz trzeci z rzędu został uhonorowany prestiżową nagrodą dla najlepszej linii lotniczej na trasach między Europą a Ameryką Południową oraz Afryką.
FAKTY
Układ siedzeń 3+3
Odległość miedzy oparciami 81 cm
Szerokość fotela 46 cm
KOSZT
Cena biletu RT w klasie biznes od PLN 2372.00
Cena biletu RT w klasie ekonomicznej od PLN 882.00