Tym razem zima zaskoczyła nie tylko drogowców, ale także wykonawców z firmy Erbud, która zbudowała pas startowy na lotnisku w Modlinie, a po dużych usterkach musiała go czym prędzej naprawiać. Kwietniowe prace zostały spowolnione przez niskie temperatury oraz obfite opady śniegu.
Przypomnijmy, że lotnisko w Modlinie nie działa już od grudnia, kiedy to inspektorzy nadzory budowlanego stwierdzili pęknięcia na dwóch betonowych fragmentach pasa startowego. Uznali, że odłamki, które mogłyby wpaść w turbinę startującego lub lądującego samolotu stworzyłyby zagrożenie dla pasażerów. Po decyzji nadzoru z Modlina wycofali się dwaj najwięksi gracze na rynku tanich linii w Europie – Ryanair i Wizzair. Linie przeniosły swoje operacje na lotnisko Chopina do Warszawy i do tej pory deklarowały, że wrócą na nie dopiero jesienią.
Fatum lotniska w Modlinie to nie tylko pas startowy. Ostatnio okazało się, że w ciągu najbliższych kilku lat nie powstanie stacja kolejowa Port Lotniczy Modlin. Samorząd województwa mazowieckiego nie był w stanie przygotować planów budowy nowej stacji, w związku z czym przepadła dotacja unijna na ten cel w wysokości ponad 200 milionów złotych.