Nowe Boeingi z rodziny 777X są właśnie projektowane przez amerykański koncern lotniczy. Będą zabierać na pokład około 400 pasażerów, mieć nową, kompozytową konstrukcję skrzydeł oraz zupełnie nową generację silników. Dwusilnikowe maszyny będą najnowocześniejszymi i jednocześnie najmniej paliwożernymi maszynami koncernu. John Wojick, zastępca szefa sprzedaży w Boeingu zapewnia, że nowy „triple seven” nie będzie miał konkurencji na trasach long-haul. Jego zdaniem nowy samolot będzie spalał o 20 procent mniej paliwa niż obecne 777, 0 15 procent spadną także koszty jego obsługi.
To niejedyne plany zakupowe w grupie Lufthansy. Na początku tego roku Lufthansa zamówiła 6 Boeingów 777-300R dla Swiss. W tym roku niemiecki przewoźnik odbierze też 5 nowych 777 Freighter, przeznaczonych do przewozu cargo. Lufthansa planuje także odnowienie swojej floty Jumbo, zastępując użytkowane obecnie Boeingi 747 nową wersją najsłynniejszego samolotu w historii lotnictwa.