Rozpoczynająca się w tym tygodniu modernizacja wnętrz klas biznesowych obejmie swoim zakresem 95 samolotów pasażerskich realizujących krótkodystansowe połączenia. Podstawowe zmiany zawarte w planie przebudowy wnętrz to wymiana dotychczasowych foteli, lecz również zmniejszenie ich szerokości z 34 do 30 cali. Nowe siedziska produkowane przez firmę B/E Aerospace zostaną obite w skórzaną tapicerkę o czarno – szarym kolorze. Nowy projekt fotela z regulowany oparciem, czterostopniową regulacją zagłówków oraz ulepszonym uchwytem na tablet w oparciu fotela przed pasażerem ma zapewnić jeszcze większy komfort podróży.
Modyfikacji poddane zostaną również warunki podróży. Dotychczasowy środkowy fotel w trzymiejscowej konfiguracji rzędu siedzeń ma zostać zastąpiony specjalnym rozkładanym stolikiem – oddając tym samym do dyspozycji pasażerów więcej miejsca na przedmioty takie jak tace czy szklanki z napojami. Jednocześnie jak zapowiedziały władze British Airways podróżni nie powinni nastawiać się na rewolucję pod względem designerskim. Od lat głównym celem spółki jest bowiem inwestycja w komfort, elegancję i jakość wykończenia wnętrz.
-W ostatnich latach na rynku usług lotniczych powstała duża konkurencja. Obecnie, aby pozostać konkurencyjnym i utrzymać klienta trzeba zaoferować naprawdę dobrą ofertę zarówno pod względem ekonomii przelotu jak i szerokiego wachlarza usług i komfortu na pokładach samolotów. Między innymi dlatego zdecydowaliśmy się na modernizację klasy biznes na pokładach naszych samolotów realizujących połączenia krótkodystansowe – powiedział Keith Williams, dyrektor wykonawczy w British Airways.