Quantum of the Seas opuścił stocznię

Autor tekstu: , Data publikacji:

Quantum of the Seas, trzeci największy statek wycieczkowy na świecie, opuścił stocznię Meyer Werft w Papenburgu i wyruszył w swoja pierwszą podróż na Morze Północne. Niedługo zawinie do angielskiego Southampton, skąd wyruszy w pierwszy rejs pasażerski.

Budowa Quantum of the Seas trwała 17 miesięcy. Statek musi przepłynąć rzeką Emst, podczas tego rejsu, Quantum, ciągnięty przez holowniki, będzie musiał pokonać trzy przeszkody w postaci sieci wysokiego napięcia, które zostały czasowo zdemontowane. Wypłynie na Morze Północne i skieruje się do angielskiego Southampton, z którego ruszy w kilkudniowy pasażerski rejs. Późną jesienią będzie przepłynie przez Atlantyk do Nowego Jorku. Docelowo ma pływać po Morzu Karaibskim.

Royal Caribbean, amerykańska firma, która zbudowała Quantum of the Seas, zamierza oddać do użyutku jeszcze dwa statki tej klasy: Anthem of the Seas oraz Ovation of the Seas. Trafia do służby odpowiednio w 2016 i 2018 roku.

Klasa Quantum to drugie co do wielkości statki pasażerskie na świecie. Największe, długie na ponad 360 metrów, to Oasis of the Seas oraz Allure of the Seas, także należące do Royal Caribbean. Szacunkowy koszt jednego statku klasy Quantum to prawie milion miliard dolarów. Quantum of the Seas będzie pływał głównie na Bahama i Karaiby. Będzie mógł zabrać na pokład 4,180 pasażerów. Wśród atrakcji niespotykanych na innych statkach wycieczkowych będzie możliwość podróżowania w kapsule na gigantycznym ramieniu, wynoszącym pasażerów kilkadziesiąt metrów poza i ponad statek, będzie można także w specjalnej tubie powietrznej ćwiczyć skoki spadachronowe.