Pierwsza zaczyna się o trzeciej w nocy, ostatnia kończy 24 godziny później. Każda trwa co najmniej dziewięć godzin. Przypadkowi widzowie w międzyczasie robią sobie krótkie przerwy na kawę, wino i tapas. Nocą, gdy tłum sunie wśród zapachu kadzideł, ludzie dodają sobie sił kieliszkami wypełnionymi czerwonym winem.
Procesje rywalizują ze sobą. Biorą w nich udział członkowie zakapturzonych bractw, niosący misterne relikwie, święte księgi oraz średniowieczne figury płaczące diamentowymi łzami. Warto wybrać się na Semana Santa do Andaluzji, aby zobaczyć coroczne misterium paschalne. Wielkanoc rządzi się tu pradawnymi regułami.