Zgodnie z planem radomskie lotnisko miało zostać oddane do użytku we wrześniu tego roku. Pomimo tego, że budowa jest już prawie ukończona otwarcie portu nastąpi najwcześniej zimą br. Przyczyną jest brak certyfikatu wydawanego przez Urząd Lotnictwa Cywilnego – informuje portal turystyka.rp.pl
Rzecznik spółki Kajetan Orzeł tłumaczy, że opóźnienie wywołane jest nowelizacją ustawy Prawo lotnicze, do której rozporządzenia zostały wydane dopiero w lipcu ubiegłego roku. To z kolei odwlekło w czasie certyfikację portu i jego wpis na listę lotnisk cywilnych. Proces ten rozpoczął się w lipcu 2013r. i ma potrwać do końca roku. Jednocześnie rzecznik poinformował, że władze spółki rozpoczęły już negocjację z przewoźnikami zainteresowanymi użytkowaniem radomskiego lotniska. Póki co nie ujawnił jednak żadnych potencjalnych kontrahentów.
Uzyskanie wspomnianego certyfikatu władze przedsiębiorstwa przewidują na przełom 2013/2014 roku. To jednak nie wystarczy do tego, aby móc rozpocząć realizację regularnych połączeń pasażerskich. W pierwszej kolejności uruchomione muszą zostać specjalistyczne urządzenia nawigacyjne. Jest to warunek niezbędny do cyklicznej obsługi lotów pasażerskich. Władze portu przewidują rozpoczęcie takich rejsów na przełomie wiosny i lata 2014r. Do tego czasu lotnisko ma obsługiwać jedynie loty nieregularne.
Port lotniczy w Radomiu zbudowany został na fundamentach lotniska wojskowego. Lotnisko będzie przyjmować zarówno samoloty cywilne jak i wojskowe. Zgodnie z założeniami inwestorów przedsiębiorstwo ma obsłużyć ponad 60 tys. podróżnych już w pierwszym roku działalności. To jednak nie koniec możliwości radomskiego lotniska. W ciągu 10 lat przepustowość portu ma systematycznie rosnąć i osiągnąć docelową liczbę 1,1 mln pasażerów rocznie.