„The Flying Burger”, czyli latający burger to zamknięty w bułce z dodatkiem sera i warzyw smażony kotlet wołowy. Posiłek można, zatem śmiało nazwać hamburgerem i prawdopodobnie taką nieoficjalną nazwę nowe danie oferowane przez British Airways zyska wśród podróżnych. Prawdziwą gratką dla smakoszy ma być jednak specjalna, unikatowa receptura przygotowana przez zespół kucharzy British Airways.
Receptura głównego składnika potrawy, czyli smażonego kotleta wołowego ma się składać z trzech rodzajów 100 procentowej brytyjskiej wołowiny. Każdy z pasażerów, który zamówi posiłek znajdzie w zamkniętej bułce poza obowiązkowym w tego typu daniach serem dodatki takie jak korniszony czy pomidory. Tak opracowany burger ma zostać ponadto dokomponowany specjalnymi smażonymi z trzech stron sześciokątnymi frytkami oraz zestawem zakąsek.
Niepocieszający dla pewnej grupy pasażerów będzie zapewne fakt, że przynajmniej w początkowym okresie funkcjonowania nowego menu zawierającego „Latającego Burgera” będzie ono dostępne jedynie na dalekodystansowych trasach. W lotach krótkodystansowych kulinarną nowością pozostaną tradycyjne brytyjskie fish and chips.
-Burgery przeżywają renesans na rynku kulinarnym. Teraz hamburger nie kojarzy się już z przydrożnym barem, ale ze smacznym, sycącym i satysfakcjonującym posiłkiem w gastronomicznym sektorze „comfort food”. To jest właśnie nasz cel, aby na pokładach samolotów British Airways serwować smaczne, estetyczne i satysfakcjonujące podróżnych dania – powiedział Mark Tazzioli, szef kuchni w British Airways.