Zabierając ze sobą sprzęt sportowy, przygotuj się na dodatkowe opłaty, które mogą wynosić nawet kilkaset złotych
Z danych Lotnictwa Urzędu Cywilnego wynika, że Polacy, jeśli podróżują samolotem, wybierają najczęściej PLL LOT, WizzAir, Ryanair, Lufthansę, oraz EasyJet. Internetowe biuro podróży Tripsta.pl przeprowadziło analizę, która pokazuje, w jaki sposób najpopularniejsi przewoźnicy regulują kwestię transportu sprzętu sportowego.
Zarówno w PLL LOT i Lufthansie cena za przewóz sprzętu sportowego zależy nie tylko od wagi, ale także od długości trasy. Sprzęt dzieli się tu na mały i ciężki – ważący ponad 32 kg. PLL LOT trasę wyznacza w trzech obszarach: krajowy, Europa/Bliski Wschód, USA/Kanada. Obowiązuje tu zasada, że im cięższy sprzęt, im dalej tym droższa za niego opłata. W skrajnym przypadku przewóz akcesoriów windsurfingowych do USA może kosztować nawet 700 zł.
Natomiast w Lufthansie bezpłatnie można przewieźć cały sprzęt narciarski oraz snowboardowy. Sprzęt mały, np. kije golfowe, przewożony w granicach Europy kosztuje 170 zł, poza kontynentem 340 zł.
– Trzeba tu zaznaczyć, że niektórzy przewoźnicy za sprzęt sportowy nie uznają specjalnych ubrań niezbędnych do uprawiania sportu – wyjaśnia Marko Brinkmann z Tripsta.pl – Jeśli pasażer chce przewieźć buty narciarskie, kombinezon, kurtkę, powinien je spakować albo do bagażu podręcznego, albo do bagażu rejestrowanego – dodaje.