Jak zbierać i wydawać mile. Nasz raport

Autor tekstu: , Data publikacji:

– Co ciekawe, aby zostać milowym milionerem, nie trzeba wiele latać samolotami. Rekordzista ma na swoim koncie około 120 mln mil, choć nie jest wcale pasjonatem latania. Większość z nich zdobył, płacąc kartami kredytowymi – przekonuje Randy Peterson, założyciel portalu flyertalk.com.

Cenne punkty

Rzecznik prasowy Delty zapewnia, że członkowie jej programu nadal będą mogli zarabiać mile, posługując się kartami kredytowymi. Dla sporej grupy osób podróżujących w interesach programy lojalnościowe bazujące na generowanych przez klientów przychodach będą dość korzystne, głównie dlatego że osoby te wydają na podróże spore kwoty. Wymiana punktów na nagrody może również być teraz bardziej korzystna.

– W niektórych programach, które nagradzają pasażerów wedle generowanych przez nich przychodów (na przykład Rapid Rewards linii Southwest Airlines), punkty wymienia się na bilety po ich realnych cenach z danego dnia. Dlatego gdy ceny biletów spadają, członkowie programu mogą sporo zaoszczędzić, wydając mniej punktów z puli, którą zgromadzili wcześniej – tłumaczy Peterson.

Największy europejski program lojalnościowy w Europie – Miles&More proponuje pasażerom rozwiązanie pośrednie. Liczba mil, jaką możemy zgromadzić za rejs transkontynentalny, nadal uzależniona jest od odległości, jaką mamy do pokonania. Jednak istotnym czynnikiem wpływającym na to, ile mil zostanie doliczone do naszego konta, jest również rodzaj taryfy, w jakiej zakupiliśmy bilet. Tym samym pasażerowie, którzy podróżują w najbardziej elastycznych taryfach ekonomicznych mogą zarobić nawet sześć razy więcej mil niż ci, którzy kupili najtańszy, promocyjny bilet w taryfie ekonomicznej z restrykcjami.

Inną metodę naliczania mil Miles&More proponuje w przypadku rejsów europejskich. Tu odległość nie ma już znaczenia – mile przyznawane są w formie ryczałtu, który jest taki sam niezależnie od tego, czy podróżujemy do Pragi, czy Madrytu. Sama wysokość ryczałtu zależy jedynie od taryfy, w jakiej został zakupiony bilet. Gdy mile chcemy wymienić na nagrodę, system bierze pod uwagę m.in. popularność danej trasy, zainteresowanie poszczególnymi rejsami oraz odległość, jaką mamy do pokonania. Na tej podstawie ustalana jest obowiązująca cena biletu wyrażona w milach. Nie obejmuje ona jednak dodatkowych opłat, m.in. opłat lotniskowych. Te trzeba opłacić kartą kredytową. W przypadku niektórych rejsów opłaty dodatkowe można pokryć milami – koszt to bez względu na trasę 18 tys. mil. Tylko w ten sposób darmowy bilet-nagroda będzie naprawdę darmowy.

KLIKNIJ W TABELĘ, ABY POWIĘKSZYĆ

tabela1