Jak podaje brytyjski „Business Traveller„, pierwszy lot z innowacyjnym paliwem będzie miał miejsce 14 kwietnia. Airbus A330 będzie miał w zbiornikach wymieszane tradycyjne paliwo z biopaliwem w stosunku 50:50. Uwaga, to nie żart – biopaliwo to nowych rejsów zostało pozyskane ze zużytego oleju, przeznaczonego do smażenia potraw. John Valastro, odpowiedzialny w Quantas za rozwiązania dotyczące ochrony środowiska powiedział, że celem prób jest próba uniezależnienia się od rosnących cen paliwa lotniczego oraz ochrona środowiska.
– Zdajemy sobie sprawę z tego, że w przyszłości takie paliwo może zastąpić tradycyjne paliwo lotnicze. Na razie jednak proces jego produkcji jest zbyt drogi, by stanowiło realną alternatywą dla linii lotniczych – powiedział Valastro. Jego zdaniem żaden pojedynczy gracz na rynku, nawet duży, nic tu nie zdziała – potrzebne są zachęty finansowe rządów do produkcji takiego paliwa oraz prywatne inwestycje.
Quantas o biopaliwach